Jak wynika ze statystyk, które pokazują ciągły wzrost zysków firm windykacyjnych coraz większa część kredytobiorców/pożyczkobiorców ma problemy ze spłatą zaciągniętych należności. Osobami, które wpadają w pułapkę nadmiernego zadłużenia, są osoby o niewielkich, lecz stałych dochodach. Mowa tutaj o rencistach, emerytach czy osobach osiągające zarobki na minimalnym poziomie. Wiele z tych osób wpadło w pętle zadłużenia z powodu nieodpowiedzialności banków, które wiedząc, że klient ma 1200zł emerytury, pożyczają mu wysokie kwoty. To nie firmy pożyczkowe czy parabanki są winne zadłużaniu polaków, ponieważ udzielają pożyczek w niskich kwotach np.: 500 czy 1000zł. W przypadku problemów ze spłatą przedłużają ten okres na uczciwych warunkach. Pułapka zadłużenia wynika z posiadana wysokiego zadłużenia banku, które ciężko spłacić. System udzielania pożyczek przez prywatne firmy, nie stwarza możliwości zadłużenie się na duża kwotę. Jak pokazują statystyki, to w bankach większy procent osób nie oddaje zaciągniętego zobowiązania. Szybkiepożyczki, pożyczki SMS, chwilówki online czy pożyczki chwilówki są bezpieczniejszym produktem niż kredyty. Wiele osób, zamiast dogadać się z bankiem, zaciąga szybkie chwilówki na spłatę bieżącej raty w banku. Osoba taka pożycza np.: 500zł na 30 dni i spłaca ratę w banku. Po tym okresie przychodzi kolejna rata do spłaty oraz chwilówka i dług się podwaja. Osoby takie prezentuje się przez media jako ofiary naciągaczy, jakimi są prywatne firmy pożyczkowe. Oczywiście jest to wielka bzdura i nieprawda, a walka o przywrócenie dobrego imienia trwa latami. System prawny, który nie jest w żaden sposób egzekwowany, daje wolną rękę mediom, na mówienie czego się tylko chce.
To, że człowiek taki idzie do firmy pożyczkowej, bo potrzebuje pieniędzy na spłatę raty, oznacza, że bank udzielił mu zobowiązania, którego nie może spłacić. W takiej sytuacji to bank doprowadził klienta do pętli zadłużenia, ponieważ firma pożyczkowa pożyczyła tylko 500zł, a bank kilkanaście tysięcy. Pętle zadłużenia powoduje zawsze pierwsze zobowiązanie, które w wielu przypadkach jest zbyt wysokie i przekracza możliwości kredytobiorcy. Obwinianie parabanków czy firm pożyczkowych o wpędzanie ludzi w długi jest absurdem i szerzeniem nieprawdy. Jak można wpędzić kogoś w nadmierne zadłużenie, pożyczając mu 500 lub 1000zł? Osoby posiadające duże zadłużenie w banku zaciągają kolejne, ale już w innym na spłatę poprzedniego co w finale powoduje jego powiększenie o kolejne odsetki. Niektóre osoby zaciągają kilka kredytów, po czym przekształcają je w jeden konsolidacyjny, powiększając swoje zadłużenie o nowe odsetki. Rata oczywiście jest niższa, ale w finale spłata wydłuża się o kilka lat, a co za tym idzie rośnie wysokość zadłużenia. Niekiedy zdarza się, że rata kredytu konsolidacyjnego wynosi 600zł i osoba posiadająca 1000zł przychodów ma problemy z jej spłatą. To, że tak się dzieje, spowodowane jest przede wszystkim brakiem ograniczeń kwot kredytów, jakie są udzielane oraz przez nadmierne wykorzystywanie zdolności kredytowej przez banki. Czasami to brak wiedzy kredytobiorców sprawia, że zaciągają wysokie zobowiązania ponad swoje możliwości z myślą, że jakoś to będzie.