Zdarzyła ci się sytuacja, w której dowiedziałeś/dowiedziałaś się, że twój sąsiad przez ostatnie 20 lat użytkował twój grunt? Chcesz go odzyskać i nie wiesz jak się do tego zabrać? Na samym początku należy udać się do biura geodezyjnego, które na twoje zlecenie dokona dokładnych pomiarów gruntu i wytyczy prawidłowe granice. Po dokonaniu pomiaru geodeta nanosi odpowiednie zmiany na mapki geodezyjne, które następnie zgłasza do odpowiedniego urzędu. Mając w reku taki dokument można poprosić sąsiada, aby usunął z twojego terenu np.: płot. Jeśli odmówi to pozostaje tylko droga sądowa. Proces sądowy przeważnie trwa długo i wymaga nakładów finansowych. Chodzi o koszty związane z zatrudnieniem adwokata czy opłaty sądowe. Oczywiście proces może ciągnąć się latami co wymaga wiele cierpliwości. Źle wykonany pomiar geodezyjny, który zabiera prawowitym właścicielom jakiś kawałek gruntu to w Polsce norma, ponieważ wielu geodetów idzie na łatwiznę i dokonuje pomiaru na podstawie kamieni granicznych, które niekiedy nie stoją w miejscu, w którym powinny stać. Dlatego zawsze należy wybierać geodetów, którzy mają doświadczenie w swojej pracy i podchodzą do sprawy w pełni profesjonalnie. Wtedy nie musimy się obawiać, że płot sąsiada stanie na naszej działce.