Kredyty we frankach Szwajcarskich to ostatnio temat numer jeden, który wzbudza wiele emocji. Każdy kto kiedykolwiek miał jakiś kredyt, przekonał się, że co miesiąc należy wpłacać do banku ratę. Im większy kredyt tym wyższa miesięczna rata. Kredyty w których rata jest na stałym poziomie nie sprawia większych problemów jeśli jest ktoś na to przygotowany. Jeśli jednak rata kredytu rośnie, to zaczyna się problem w spłaci. Osoby zaciągające kredyty we frankach szwajcarskich chciały pożyczyć gotówkę na korzystnych warunkach. W czasie kiedy frank Szwajcarski kosztował 2,5zł, kredyty w tej walucie były najkorzystniejsze. Po zmianie kursu waluty sytuacja się odwróciła i wiele osób straciło swoje mieszkanie, pozostając z dużymi długami do spłaty. Kredyty we frankach Szwajcarskich były kuszącą ofertą okraszoną dużym ryzykiem. Osoby pożyczające franki Szwajcarskie bagatelizowały ryzyku, uważając, że niemożliwe jest aby kurs tak się zmienił. Życie spłatało figla i okazało się, że na tym interesie najwięcej zarobiły banki. Wiele oszukanych osób uważa, że zostały oszukane przez banki. Jest to oczywiście nieprawdą, ponieważ podpisując umowę, każdy był świadomy co podpisuje i na jakich warunkach. Niektóre osoby uważają, że rząd powinien pomóc w spłacie tych kredytów i wpłynąć na banki aby zgodziły się umorzyć część zadłużenia. Banki nie chcą się na to zgodzić, ponieważ umowy zostały podpisane w sposób zgodny z prawem i nikt nikogo nie zmuszał do ich podpisania. Pomoc osobom przez rząd, które nie są wstanie spłacić swoich zobowiązań było by niesprawiedliwe z racji tego, że rząd nie może ponosić odpowiedzialności za nieodpowiedzialność obywateli. Gdyby rząd chciał pomóc dłużnikom, którzy nie są w stanie spłacić swoich zobowiązań, to wtedy trzeba pomoc wszystkim obywatelom, którzy maja jakiekolwiek długi. Nie może być sytuacji, w której rząd komuś pomaga, ponieważ ma problemy, a innym nie chce pomóc. Każdy obywatel zaciągając zobowiązania powinien wiedzieć, że robi to w sposób dobrowolny i sam musi sobie z nimi poradzić. Kredyty hipoteczne we frankach Szwajcarskich okazały się pułapka, z której jest ciężko wyjść. Pamiętać trzeba, że utrata mieszkania to dramat, który ma wpływ na całą rodzinę kredytobiorcy lecz ryzyko jakie podejmuje każdy z nas w codziennym życiu wpisane jest w każde działanie.